Składniki
- pół kilograma mąki (oraz trochę do jagód)
- woda ciepła
- 2 łyżki cukru (oraz trochę do jagód)
- jagody (ja zbierałam w lesie)
- 5 dag drożdzy
- sól
Drożdże rozrobić z wodą i cukrem. Wody dodać tyle, żeby przy zagniataniu ciasto odchodziło od reki. Poczekać aż wyrosną. Po wyrośnięciu złączyć z mąką i solą. Jagody oprószyć mąką i cukrem. Formować duże pierogi i gotować na parze przez parę minut (garnek można przywiązać siatką i nakryć go).
Ps. Te parowce (inaczej parowańce) robiłam też ja i niektóre skladniki, takie jak mąka czy nawet drożdże, były odmierzane "na oko", ponieważ moja babcia tak zawsze robiła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz