Szarlotka z galaretką cytrynową

Wreszcie zrobiłam. Jest to mój trzeci raz kiedy zrobiłam to ciasto, tym razem na imieniny mamy, ale dopiero teraz mogę go wstawić na bloga. Ta szarlotka jest o tyle wyjątkowa, że do jabłek dosypałam galaretkę cytrynową. Zobaczymy co z tego wyszło. Pomysł z galaretką wziął się od mojej babci.



Składniki:
Ciasto:

• 400 g mąki krupczatki
• 100 g cukru pudru
• 150 g twardego masła
• 80 g kwaśnej śmietany
• 1 jajko i 2 żółtka
• cukier waniliowy
• 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia

Masa Jabłkowa:

• 11 jabłek papierówek
• torebka galaretki cytrynowej 
• cukier (sypałam "na oko", wyszło jakieś 1/2 szklanki)

Sposób przygotowania:

Jabłka kroimy w grube plasterki jak na zdjęciu poniżej, dosypujemy galaretkę i cukier. Mąkę, cukier i cukier waniliowy, proszek do pieczenia i schłodzone masło mieszamy. Następnie dodajemy pozostałe składniki na ciasto i znów mieszamy. Owijamy ciasto w papier do pieczenia i chłodzimy go w lodówce bądź zamrażarce aż stwardnieje. Schłodzone ciasto kroimy Na większą i mniejszą część. Większą część rozwałkowujemy i układamy na blasze. Na wierzch układamy masę jabłkową i zakrywamy drugą częścią ciasta (można w kratkę lub zetrzeć na tarce). Pieczemy w 200 stopniach bez termoobiegu (z termoobiegiem 180 stopni) przez 60 min.